15 sierpnia 2007, 17:16
w sumie to ja zawsze chciałam być aktorką.
mała głupia maga
takie tam.
w sumie to ja zawsze chciałam być aktorką.
mała głupia maga
Myślisz mi się.
Czasem jesteśmy rozbiegani, jedno mówi przez drugie albo nawet jak nie mówi to i tak myślami zajmuje przestrzeń. Przecież umiemy w sobie czytać. To wszystko jest dobre. Marzą nam się zimne wieczory pod kocem i z kubkiem różanej herbaty w ręku. Dorośliśmy, a ja nawet nie wiem kiedy. Dziwne kiedy łapiesz się na myśleniu o nowym czajniku/kołdrze/sztućcach i podoba ci się to. Bo chociaż jeszcze nie do końca mam pewność czy jestem na to gotowa to bezsprzecznie wiem, że kiedyś będę, a kiedyś równie dobrze może być od za pięć minut.
Układam się, ale jakoś bez motywacji na witanie wrześniowej sesji poprawkowej. Czasem mam wrażenie, że ja cała zostałam zbudowana na ostatnią chwilę.
I znowu mały chaos i znowu roztargnienie pomieszane z jakimś dziwnym uczuciem zawirowania. Kiedy wszystko ucieka spod nóg, ale to uciekanie to dobre uciekanie.
Ciągle jestem małą dziewczynką. Ciągle jestem małą dziewczynką. Ciągle jestem.